Przepis na szybkie pączki

Grzechem jest nie spróbować pączka w tłusty czwartek. Spraw, by w tym roku, ten wyjątkowy dzień był dla Ciebie jeszcze lepszy niż zwykle! Oto przepis na pączki, które pokochasz, a rodzina… Cóż, będą może trochę zaskoczeni, ale im też się spodoba!

Karolina Grabowska, Pixabay

Lista zakupów

Z odpowiednią starannością sprawdź czy masz w domu wszystkie wymienione poniżej produkty:
mąkę,
mleko,
jajka,
drożdże,
masło,
cukier,
olej,
dżem i ulubiony alkohol.

Kiedy upewnisz się, że niczego Ci nie brakuje, chwyć torebkę, załóż kurtkę i buty, wsiądź w samochód i wstąp do najbliższej cukierni po pączki (jeżeli zabrakło Ci w barku alkoholu, to po drodze zahacz też o monopolowy). Po powrocie nalej trunku sobie oraz partnerowi i odpręż się po ciężkim dniu w pracy, pogadaj z dziećmi, poflirtuj z mężem. Jak pociechy pójdą spać wypełnijcie kieliszki po raz kolejny, a później zróbcie sobie powtórkę z walentynek. Bo żeby być dobrą mamą, żoną i spełnioną kobietą nie musisz przez najbliższe pięć godzin stać przy rondlu i doglądać smażącego się ciasta drożdżowego!

Słyszałam kiedyś historię kobiety, która co roku w tłusty czwartek przynosiła pączki całemu działowi w pracy. Podczas częstowania nimi swoich ludzi, każdorazowo przybierała umęczoną minę i wysnuwała przygnębiającą opowieść o tym, że jest ogromnie zmęczona, ponieważ do trzeciej lub czwartej nad ranem owe pączki smażyła. Słysząc to, wszystkie kobiety zgodnym chórem zgłaszały podziw wobec jej szlachetnej postawy. Żałuję, że nie mam okazji na konfrontację z tą panią bo, nie bacząc na rzekomy podziw innych niewiast, z wystudiowaną przez lata przekorą i błyskiem pogardy w oku zapytałabym: „Po co?” Przekonana jestem, że nawet raz, nikt szczerze nie docenił tego poświęcenia. Dla jej kolegów był to po prostu kolejny darmowy pączek, którego przygotowane z pieczołowitością, wysublimowane kalorie zgubiły się w tłumie ordynarnych kalorii rodem z oponek kupionych w Tesco. I przekonana jestem również, że mieli owi pracownicy całkowicie wylane na to czy ich koleżanka spędziła w produkcji frykasów za friko, 5 godzin nieustannie mieszając w garach, czy pięć minut stojąc w kolejce w cukierni. Zresztą, jak mi wiadomo, nawet wypieki nie podniosły poziomu sympatii współpracowników wobec, tej osoby. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo mi iż, część z nich to wo ogóle obawiała się słodkościami częstować w obawie, że kucharka napluła doń jadem, którym na co dzień obdzielała wszystkich wszem i wobec.

A w domu? Cóż wyobrażam sobie, że dzieci wolałyby żeby mama spędziła ten wieczór z nimi, a nie z rozgrzanym do czerwoności olejem. Zakładam również, że mąż wolałby żeby jego żona rankiem obudziła się rześka i wypoczęta, a nie narzekająca, na potworne zmęczenie i podkrążone oczy. Po co więc? – pozwolę sobie zapytać ponownie. W imię pączków! – odpowiem sarkastycznie.

Nie bądź jedną z tych bab, które za wszelką cenę chcą być jako kobiety podziwiane za męczeństwo w imię bycia perfekcyjną panią domu! Perfekcyjna pani domu to kobieta, która nie wstydzi się tego, że czegoś nie zrobi bo jest zmęczona. To matka, której dzieci są radosne. Perfekcyjna pani domu, to nie osoba, która zajmuje się wszystkim, ale żona, której mąż z uśmiechem wykonuje część obowiązków domowych, bo rozumie, że powinien (Choć ów błądzący na jego twarzy uśmiech jest tylko udawany. Bez jaj, nikt nie uwierzy w to, że się na te czynności cieszy). Ale przede wszystkim Perfekcyjna Pani domu to kobieta pewna siebie, która żyje własnym życiem i ma gdzieś to co pomyślą inni, a już na pewno nie chce w oczach innych ludzi uchodzić za świetnie zorganizowaną męczennicę, bo ma wobec siebie znacznie więcej szacunku! #PrzepisyMadameFleurette

Smacznego!

• WordPress
• Facebook
• Instagram